Najbardziej stresującym etapem poszukiwania pracy jest rozmowa kwalifikacyjna. Możesz być świetnym specjalistą, mieć najlepsze kwalifikacje na rynku, ale w krzyżowym ogniu pytań przegrać ze stresem. Bo rozmowa kwalifikacyjna sprawdza nie tylko twoje twarde skille, ale również odporność na stres i umiejętność autoprezentacji.
Jak sprawić, by ta przerażająca część procesu rekrutacyjnego była nieco mniej onieśmielająca? Przygotować się! Zebraliśmy dla ciebie najpopularniejsze pytania pojawiające się na rozmowach kwalifikacyjnych i przetłumaczyliśmy je na oczekiwania osób prowadzących rekrutacje. Czego tak naprawdę chce się dowiedzieć twój potencjalny pracodawca, zadając standardowe pytania rekrutacyjne? Odpowiedzi znajdziesz w naszym artykule.
#1. Co możesz mi powiedzieć o swoim doświadczeniu?
To pytanie albo jego wariacja, bardzo często otwiera rozmowę kwalifikacyjną. Czy to oznacza, że rekruter lub manager prowadzący spotkanie nie zapoznał się z dokumentami, które wysłałeś w swojej aplikacji? Ależ skąd. Z pewnością przestudiował już twoje CV, list motywacyjny, portfolio i profile na LinkedInie, Twitterze, Facebooku, a może nawet na Naszej Klasie. Rekruter wie o tobie więcej niż twoja rodzona matka, dlatego recytowanie informacji z CV, punkt po punkcie, nie jest właściwą strategią odpowiedzi.
Twój przyszły pracodawca chce dowiedzieć się czegoś więcej i dać się przekonać, że to właśnie ty jesteś idealnym kandydatem do pracy w jego firmie. Wykorzystaj to pytanie, by ubrać suche fakty zawarte w twoim CV w interesującą historię rozwoju. Pokaż, które z twoich poprzednich doświadczeń będą przydatne na stanowisku, o które się starasz. To świetna okazja, by „połączyć kropki” w twoim życiorysie i wytłumaczyć kwestie, które mogą budzić wątpliwości rekrutera.
Miałeś roczną przerwę w pracy na podróż dookoła świata? Opowiedz, co dało ci to doświadczenie. Zrezygnowałeś z poprzedniej pracy po zaledwie kilku miesiącach? Wyjaśnij, dlaczego podjąłeś taką decyzję. Przebranżowiłeś się? Wytłumacz, jaka była twoja motywacja.
To z pozoru mało istotne pytanie może już na wstępie zaskarbić ci sympatię rekrutera i wpłynąć na jego późniejszą decyzję. Kto nie lubi słuchać dobrych historii? Spraw, by twoja była na tyle dobra, żeby rekruter nie tylko zakwalifikował cię do kolejnego etapu rekrutacji, ale trzymał kciuki za twój sukces!
#2. Jakie są Twoje największe słabości?
Czy to pytanie jest podchwytliwe? Oczywiście. Ale nie tak jak myślisz. Opowiadając rekruterowi o swoich słabościach, nikt nie zaczyna przechwalać się, jak bardzo jest leniwy albo kłótliwy. Mamy na tyle zdrowego rozsądku, by przemilczeć cechy, które jednoznacznie działają na naszą niekorzyść. Pułapka tego pytania polega na tym, że może nam się wydawać, że znaleźliśmy odpowiedź idealną – przebrać zaletę za wadę. Wielu kandydatów stosuje tę technikę i wybiera pozorną słabość, która w rzeczywistości, jest zaletą na stanowisku, na które aplikują. Perfekcjonizm, nadmierna skrupulatność, gadatliwość, czy skłonność do ryzyka – w zależności od stanowiska, cechy te mogą być traktowane jako wady lub być bardzo pożądane.
Dlaczego nie jest to najlepsza strategia? Ponieważ odpowiadając w taki sposób, nie doceniamy inteligencji rekrutera. Osoba rekrutująca na stanowisko w dziale księgowym doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że perfekcjonizm i skrupulatność to cechy pożądane w branży, nie warto więc obrażać jej inteligencji. Zdecydowanie lepszą odpowiedzią jest wskazanie rzeczywistej słabości, ale takiej, którą staramy się przezwyciężyć. Pokaż rekruterowi, że zdajesz sobie sprawę ze swoich braków i opowiedz o tym, co robisz, aby je uzupełnić.
#3. Jakie są twoje największe zalety?
Odpowiedź na to pytanie, dla jednych jest czystą przyjemnością, u innych wywołuje spory dyskomfort. Niezależnie od tego, czy lubisz mówić o sobie, czy też nie, na rozmowie kwalifikacyjnej z pewnością tego nie unikniesz.
Kluczem do dobrej odpowiedzi na to pytanie są przykłady. Nie mów, że jesteś dobrym liderem, pokaż to! Opowiedz o sytuacji, w której twoje zdolności liderskie przełożyły się na sukces zespołu. Jesteś świetnym organizatorem albo sprawdzasz się w sytuacjach kryzysowych? Wymień kilka przykładów, w których te cechy pomogły ci w pracy, albo w życiu. Nie podawaj długiej listy ogólnikowych zalet, ale skup się na kilku kluczowych dla roli, na którą aplikujesz i udowodnij, że je posiadasz.
#4. Gdzie widzisz się za pięć lat?
Kandydaci podchodzą do tego pytania na dwa sposoby. Jedni, chcą pokazać swoją ambicję i prognozują, że za pięć lat obejmą kierownicze stanowisko (czy w to wierzą, czy też nie to już osobna kwestia), drudzy, wolą nie stwarzać potencjalnego zagrożenia, dla osoby, z którą rozmawiają, a która może zajmować rzeczone stanowisko i mierzą skromniej.
Odpowiadając na to pytanie, warto pamiętać, jaki jest jego cel. Rekruter czy manager, który je zadaje, nie robi tego z obawy o własną pracę, ani po to, by sprawdzić, jak mocno wierzy w siebie kandydat, ale żeby ocenić, czy jego plany są zbieżne z planami firmy. Najlepiej więc odpowiedzieć szczerze i opowiedzieć o swoich celach i ambicjach zawodowych, nawet jeśli nie są one do końca sprecyzowane. Warto podkreślić, w jaki sposób nowa praca wpisuje się w nasz plan i jakie cele pomoże osiągnąć.
#5. Dlaczego chcesz zmienić pracę?
Uwaga, to pytanie jest bardzo niebezpieczne. Odpowiadając na nie można popełnić wiele błędów. Najgorszy z nich to narzekanie na swojego obecnego pracodawcę. Nigdy, przenigdy nie opowiadaj o tym, jak źle pracuje się w twojej obecnej firmie, jak trudnym człowiekiem jest twój szef, albo jak ciężko jest ci dogadać się ze współpracownikami. Taka odpowiedź to czerwona flaga dla potencjalnego pracodawcy. Skoro rozpowiadasz niezbyt pozytywne historie o swoim ex-szefie, nowy pracodawca, może spodziewać się, że o nim również będziesz tak mówić na swoich kolejnych rozmowach.
Poza tym, osoba z którą rozmawiasz, zdaje sobie sprawę z tego, że poznaje tylko twoją wersję wydarzeń. Nawet jeśli mówisz całą prawdę i tylko prawdę, nie masz gwarancji, że twój rozmówca w nią uwierzy. Opowiadanie o kłótniach z szefem lub współpracownikami może odnieść skutek przeciwny do zamierzonego i przedstawić cię w złym świetle, bo skąd rekruter ma wiedzieć, że to nie ty jesteś źródłem konfliktu?
Jak więc odpowiedzieć na to pytanie? Skup się na pozytywach. Opowiedz o tym, co chcesz osiągnąć poprzez zmianę pracy – jakie umiejętności chcesz rozwijać, jakie cele zrealizować i w jaki sposób zmiana ta będzie pozytywna zarówno dla ciebie, jak i dla twojego przyszłego pracodawcy.
#6. Dlaczego chcesz pracować w naszej firmie?
To pytanie wymaga wcześniejszego przygotowania. Dlaczego? Ponieważ pracodawcy nie zatrudniają kandydatów, którzy po prostu chcą znaleźć pracę, zatrudniają tych, którzy chcą pracować w ich firmie. Nawet jeśli trafiłeś na ofertę przypadkowo przeglądając ogłoszenia na pracuj.pl i w taki sposób dowiedziałeś się, że firma X w ogóle istnieje, pokaż, że właśnie tam widzisz swoją przyszłość.
Przed rozmową zrób dokładny research, dowiedz się jak najwięcej o pracodawcy i o pozycji, o którą się starasz oraz odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego chcę tam pracować? Może przemawiają do ciebie wartości firmy? Albo pasjonuje cię specyficzna branża, którą dana firma się zajmuje? Najważniejsze żebyś był szczery. Skup się na tym, jak dana pozycja wpisuje się w twój krótko i długofalowy plan. Co jeśli nie możesz znaleźć takiego powodu? Cóż, zastanów się, czy to aby na pewno jest pozycja dla ciebie.
#7. Jaki był twój największy profesjonalny sukces?
Odpowiadając na to pytanie, pamiętaj o tym, na jaką pozycję aplikujesz. Twój spektakularny sukces sprzedażowy z pewnością zrobi wrażenie na rekruterze, jeżeli starasz się o pracę sprzedawcy, ale już niekoniecznie, jeśli rekrutacja dotyczy stanowiska Project Managera. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wspomnieć o sukcesach na innym polu, jeśli wcześniejsze doświadczenia zawodowe zdobywałeś w innej branży, ale postaraj się znaleźć elementy przydatne w nowym zawodzie.
Jeśli odnosiłeś sukcesy jako sprzedawca, a teraz chcesz zarządzać projektem, skup się na tym, jak organizowałeś swoją pracę, jak motywowałeś pozostałych sprzedawców, pomagałeś im zwiększyć skuteczność i rozwiązywałeś konflikty w zespole.
#8. Jakie są twoje oczekiwania finansowe?
Kolejne trudne pytanie. Wycena swojej wartości na rynku pracy sprawia problem bardzo wielu kandydatom. Jak odpowiedzieć na to pytanie, aby a) nie zaniżyć swojej wartości i b) nie stracić szansy na wymarzoną pracę przez zbyt wysokie oczekiwania finansowe?
Postaw na research. Przed rozmową kwalifikacyjną musisz wiedzieć, jakie są widełki płacowe na stanowisku, o które się starasz. Poszukaj informacji na Glassdoor, czy PayScale, albo zapytaj swoich kontaktów na LinkedInie. Jeśli nie uda ci się znaleźć takiej informacji, zawsze możesz odwrócić pytanie i spróbować dowiedzieć się od pracodawcy, jaka jest stawka oferowana na twoim potencjalnym stanowisku.
Decydując się na bezpośrednią odpowiedź na to pytanie, lepiej jest podać przedział finansowy niż konkretną kwotę, tym samym zostawiając pole do negocjacji. Pamiętaj również, że łatwiej jest negocjować w dół niż w górę, dlatego kwota, którą rzeczywiście spodziewasz się zarabiać, powinna plasować się w dolnej części twojego przedziału.
#9. Jakie masz do mnie pytania?
To wbrew pozorom bardzo istotne pytanie i warto się do niego przygotować. Po pierwsze, nie zadawaj pytań, na które powinieneś znać odpowiedź z ogłoszenia lub ze strony internetowej firmy. Pokaż potencjalnemu pracodawcy, że nie znalazłeś się tu przez przypadek, wiesz, czym się zajmuje firma i masz konkretne pytania o jej funkcjonowanie i twoją przyszłą rolę. Na przykład: „Jak wygląda podział obowiązków w zespole?“, „Jakie są cele firmy na najbliższy rok?”, albo „Co powinienem osiągnąć w ciągu pierwszych 3 miesięcy pracy na tym stanowisku?”.
Poza tym pamiętaj, że rozmowa kwalifikacyjna jest nie tylko po to, by pracodawca poznał ciebie, ale także byś ty poznał pracodawcę. Z oferty pracy i strony firmowej nie dowiesz się tyle, co od człowieka z krwi i kości, dlatego wykorzystaj okazję i zadaj rekruterowi wszystkie nurtujące cię pytania o twoją przyszłą rolę, o zespół, do którego miałbyś dołączyć i zasady panujące w firmie. Pamiętaj, że nie tylko ty możesz nie przejść do kolejnego etapu rekrutacji, ale także pracodawca!
Ostatnia rada. Nie szykuj gotowej odpowiedzi na każde pytanie, aby później wyrecytować ją podczas rozmowy z rekruterem. Takie odpowiedzi brzmią sztucznie i gorąco to odradzamy! Zachęcamy jednak do poświęcenia chwili na zastanowienie się, czego pracodawcy naprawdę szukają w twoich odpowiedziach i przemyślenie swoich atutów na dane stanowisko przed każdą rozmową kwalifikacyjną. Może się okazać, że o twoim być, albo nie być w nowej firmie zdecyduje doświadczenie z przeszłości, o którym bez przygotowania w ogóle byś nie pomyślał.
