Historia Netflixa: jak wypożyczalnia DVD stała się królem streamingu? | Szkoła biznesu Laba
should_authorize_via_email
email.input_code tel.input_code
email.code_actual_for tel.code_actual_for
apply_exit_text
session_ended
to_homepage
Blog

Wyszukiwarka

Spis treści:

Historia Netflixa: jak wypożyczalnia DVD stała się królem streamingu?

Poznaj historię globalnego giganta, który na zawsze zmienił rynek rozrywki.

cover-historia-netflixa-64a200d9b0163739691889-min-64c3a88fc29b2021067924.jpg

Założony w 1997 roku jako usługa dostarczania DVD pocztą, Netflix przeszedł długą drogę, aby stać się jednym z kluczowych graczy na globalnym rynku platform rozrywkowych. Do końca 2022 roku, platforma obsługiwała ponad 230 milionów subskrybentów na całym świecie, całkowicie zmieniając dotychczasowy krajobraz branży filmowej i telewizyjnej.

O tym, jak Netflix za sprawą ryzyka, innowacji i niezłomnej wizji, nieodwracalnie zmienił krajobraz współczesnej rozrywki, opowiadamy w naszym artykule.

Wczesne lata: 1997-1999

Pomysł na Netflix pojawił się w głowach Reeda Hastingsa i Marca Randolpha w roku 1997. Dwóch założycieli przyszłego giganta branży rozrywkowej spotkali się w pracy, a mianowicie – w firmie Pure Software, której Hastings był współzałożycielem, a Randolph – specjalista ds. marketingu. Największy wpływ na nową ideę twórców miał wówczas szybki rozwój Internetu i potencjał nowej technologii: DVD. Te kompaktowe dyski zapewniały znacznie wyższą jakość i trwałość w porównaniu do kaset VHS i były wystarczająco małe, aby można je było tanio wysyłać pocztą.

W sierpniu 1997 roku powstał Netflix – wypożyczalnia DVD działająca za pośrednictwem poczty. Firma wówczas nazywała się Kibble – dopiero w roku 2002 nazwa przyszłej korporacji została zmieniona na „Netflix”.  

Pierwotny model biznesowy Netflixa polegał na płatności za wypożyczenie. Klienci wybierali filmy ze strony internetowej NetFlix.com, które następnie otrzymywali drogą pocztową. Po odesłaniu obejrzanych płyt DVD w dołączonych opłaconych kopertach klienci mogli zamówić kolejne tytuły. Taki model był wyraźnym odejściem od schematu tradycyjnych wypożyczalni wideo, powszechnych w tamtym czasie. Zespół wtedy liczył około 30 osób, a zasoby wypożyczalni – około 925 tytułów, czyli prawie wszystko, co było wtedy dostępne na rynku.

 

Reklama Netflixa, 1998 r.

Początkowe lata działalności Netflixa były niewątpliwie pełne wyzwań. W 1997 roku rynek DVD był jeszcze niewielki, a odtwarzacze DVD, stosunkowo drogie i niewystarczająco popularne, stanowiły barierę wejścia dla potencjalnych klientów. Co więcej, konkurencja była zacięta. Firma Blockbuster, dominująca w branży wypożyczalni filmów, miała silną pozycję na terenie całej Ameryki dzięki sieci swoich sklepów stacjonarnych. 

Jednak już wtedy Netflix wykorzystał skłonność widzów do binge-watchingu jako przewagę konkurencyjną – podczas gdy większość wypożyczalni w tamtych czasach wymuszała zwrot wypożyczonych płyt po 24 godzinach, Netflix pozwalał widzom na pozostawienie płyt u siebie na okres do 7 dni.

Jako biznes Netflix także borykał się z problemami finansowymi. Wysokie koszty związane z zakupem płyt DVD oraz utrzymaniem szybkiego i niezawodnego systemu dostaw były wyzwaniem – w roku 2000, zaledwie trzy lata po założeniu, Netflix wciąż nie generował zysków, a jego zasoby finansowe topniały w zastraszającym tempie.

Jednak współzałożyciele firmy nie poddawali się. Wierzyli w swoją wizję serwisu internetowego, który oferowałby wygodniejszy i szerszy wybór filmów niż tradycyjne wypożyczalnie. 

W 1998 roku Jeff Bezos zaoferował przejęcie Netflixa przez Amazon za kwotę około 16 milionów dolarów. Obawiając się konkurencji ze strony Amazona, Randolph początkowo uznał ofertę za uczciwą, ale Hastings, który posiadał 70% udziałów w firmie, nie mógł z tym się zgodzić.

W swojej książce That Will Never Work Randolf pisze: „Sprzedanie firmy teraz rozwiązałoby wszystkie te problemy – a przynajmniej przekazałoby je większej firmie z głębszymi kieszeniami. Ale... czuliśmy, że jesteśmy już bardzo blisko czegoś wielkiego. Nie wydawało się, by był to właściwy moment na poddanie się”.  

Innowacje: 1999-2007

Początek lat dwutysięcznych był dla Netflixa czasem prawdziwych innowacji. One nie tylko uchroniły firmę przed bankructwem, ale także zrewolucjonizowały sposób, w jaki widzowie uzyskują dostęp do filmów oraz je odkrywają.

W roku 1999 na rynek został wprowadzony model subskrypcyjny – od tego momentu klienci mogli płacić abonament za wypożyczenie dowolnej ilości płyt DVD, z zastrzeżeniem, że w danym czasie posiadają określoną liczbę płyt. To w istotny sposób zmieniało model biznesowy firmy i pozwoliło Netflixowi wybić się na tle konkurencji. Gwarantując nieograniczone wypożyczenia bez konieczności spłaty opłat za zwłokę, kosztów przesyłki czy opłat za wypożyczenie poszczególnych tytułów, Netflix zapewnił miłośnikom filmów najwyższy stosunek wartości, którą dostają, do ceny subskrypcji.

W porównaniu z obecną ofertą, która pozwala na nielimitowane oglądanie setek tytułów za niecałe 10 dolarów miesięcznie, pierwsza oferta subskrypcyjna nie była tak atrakcyjna cenowo. Za 15,95 dolarów miesięcznie użytkownicy mogli korzystać z czterech filmów tak długo, jak tylko chcieli. Rok później została wprowadzona opcja nieograniczona za 19,95 dolarów miesięcznie.

Kolejnym istotnym osiągnięciem Netflixa w tym okresie było wdrożenie funkcji rekomendacji filmowych. Wykorzystując autorski algorytm o nazwie Cinematch, Netflix tworzył spersonalizowane rekomendacje, polecając użytkownikom filmy na podstawie wcześniejszych ocen i historii oglądania. 

Ta przełomowa funkcja wprowadzona w roku 2000 rewolucjonizowała doświadczenia użytkowników, sprawiając, że proces odkrywania filmów stał się intuicyjny i przyjemny. Aby kontynuować udoskonalenie tej technologii, w 2006 roku Netflix uruchamia Netflix Prize – konkurs mający na celu znalezienie najlepszego systemu rekomendacji opartego na technologii machine learning i analizie danych. 

Główną nagrodą był milion dolarów – otrzymać ją miał pierwszy twórca algorytmu rekomendacji wideo, który byłby w stanie pokonać Cinematch w przewidywaniu ocen klientów o ponad 10%. Było to nie lada wyzwaniem – dopiero trzy lata po uruchomieniu konkursu spośród ponad 30-tu tysięcy chętnych, nagroda została przyznana zespołowi „BellKor's Pragmatic Chaos”.

Jednakże najbardziej przełomowa zmiana w trajektorii firmy nastąpiła w 2007 roku, gdy Netflix zrezygnował z formatu DVD na rzecz streamingu. Dostrzegając potencjał szybszego internetu, Netflix uruchomił usługę streamingową, która umożliwiła subskrybentom natychmiastowe oglądanie programów telewizyjnych i filmów na komputerach osobistych.

Ta zmiana przyniosła fundamentalne przemodelowanie biznesu Netflix, zmieniając go z wypożyczalni DVD w platformę streamingową. Rewolucjonizowało to sposób, w jaki konsumenci uzyskują dostęp do treści, oferując niebywałą wygodę i jeszcze bardziej odróżniając Netflix od tradycyjnych wypożyczalni filmowych.

Wspomniane innowacje, napędzane dalekowzrocznością oraz głębokim zrozumieniem potencjału technologii, nie tylko pozwoliły Netflixowi przetrwać wczesne wyzwania, ale także przygotowały grunt pod jego dominację w nadchodzących latach.

Rewolucja streamingowa: 2007-2013

Rok 2007 i wprowadzenie streamingu na rynku amerykańskim było punktem zwrotnym dla Netflixa. Na początku funkcja „Oglądaj teraz” była bezpłatnym dodatkiem do usługi dostarczania płyt DVD, umożliwiając subskrybentom strumieniowe przesyłanie wybranych filmów i programów telewizyjnych bezpośrednio na ich komputery. Było to odpowiedzią Netflixa na nowe usługi streamingowe Apple'a oraz Hulu. Był to początek rewolucji streamingowej – Netflix zmienił nie tylko swój model biznesowy, ale zdefiniował przyszłość całej branży rozrywkowej.

W 2010 roku firma zadebiutowała na rynku kanadyjskim – było to jej pierwszym krokiem na arenie międzynarodowej. Po odniesieniu sukcesu w Kanadzie Netflix z impetem wkroczył do innych regionów. Do 2011 roku poszerzył swoją działalność na Amerykę Łacińską i Karaiby, docierając łącznie do 43 krajów. Na początku 2012 roku dostęp do serwisu Netflix uzyskały Wielka Brytania i Irlandia, a później również kraje skandynawskie.

Globalna ekspansja Netflixa miała kluczowe znaczenie nie tylko dla samej firmy, ale również dla konsumentów na całym świecie, którzy zyskali nowy, elastyczny sposób dostępu do rozrywki. Geograficzne granice, które tradycyjnie ograniczały dostęp do filmów i seriali telewizyjnych, zaczęły się zacierać. Wizja Netflixa, by stać się globalnym dostawcą rozrywki strumieniowej, stawała się rzeczywistością.

Wpływ streamingu na branżę rozrywkową był monumentalny. Zmienił dynamikę wpływu, przenosząc go od dystrybutorów do konsumentów i dając widzom kontrolę nad tym, co i kiedy oglądają. Tradycyjne ramówki telewizyjne przestały być ograniczeniem. Co więcej, streaming otworzył dla widzów ogromny katalog treści, które wcześniej były niedostępne lub pomijane ze względu na ograniczone kanały dystrybucji. 

Skutki tej zmiany nadal odbijają się echem w branży, zmuszając innych graczy do dostosowania się lub ryzykując przestarzałość. Wkraczając na nieznane terytorium, firma nie tylko przetrwała, ale wręcz rozkwitła, ustanawiając nowy standard rozrywki w erze cyfrowej.

Produkcje oryginalne: od 2013 roku do dziś

W 2013 roku Netflix przeszedł kolejną transformację, ewoluując od dystrybutora cudzych treści do czołowego producenta. Debiutujący w lutym 2013 roku „House of Cards”, pierwszy serial autorstwa Netflixa, był politycznym dramatem odznaczającym się wysoką jakością produkcji oraz gwiazdorską obsadą – główne role grali Kevin Spacey i Robin Wright, a reżyserem wystąpił David Fincher. „House of Cards” był kreatywnym manifestem Netflixa o ambicjach tworzenia wysokiej jakości treści, zdolnych konkurować z tradycyjnymi produkcjami telewizyjnymi i kinowymi.

To jednak był dopiero początek. Netflix szybko rozszerzył swoją ofertę o nowe gatunki, obejmując produkcje fabularne, dokumentalne czy komedie. Do wczesnych, wybitnych sukcesów firmy należały „Orange Is the New Black”, serial tragiczno-komiczny opowiadający o doświadczeniach kobiety w federalnym zakładzie karnym, oraz „Narcos”, kryminalna produkcja przedstawiająca narodziny i upadek imperium narkotykowego Pablo Escobara.

Netflix, nieustannie zwiększając swoje zasoby, dostarczał widzom coraz więcej programów i filmów, które zdobywały uznanie krytyków i popularność. „Stranger Things”, horror science fiction, stał się popkulturowym fenomenem, a „The Crown”, dramat historyczny ukazujący rządy królowej Elżbiety II, zyskał uznanie za doskonałe występy aktorskie i autentyczność historyczną. W dziedzinie kinematografii, filmy takie jak „Roma” czy „The Irishman” zdobyły wiele nominacji do Oscara, potwierdzając zamiar Netflixa do tworzenia najwyższej jakości produkcji filmowych. W 2021 roku Netflix był nominowany do Oscara w 36 kategoriach – była to rekordowa liczba wśród wszystkich studio produkcyjnych.

Tworzenie oryginalnych treści znacząco wpłynęło na rozwój Netflixa. Dzięki temu firma mogła się wyróżnić na tle konkurencji, dostarczając subskrybentom kolejny powód, dla którego powinni wybrać tę platformę zamiast innych. Co więcej, posiadając własne treści, Netflix zyskał kontrolę nad globalnymi prawami, umożliwiając jednoczesne udostępnianie swoich produkcji subskrybentom na całym świecie, co stanowi kluczowy element strategii ekspansji międzynarodowej. W 2021 roku Netflix liczył ponad 200 milionów subskrybentów na całym świecie, potwierdzając skuteczność transformacji firmy w globalnego potentata produkcji treści.

Co dalej?

Historia Netflixu to szereg nieustających innowacji, a ostatnie lata są tego doskonałym przykładem. Firma ciągle ulepsza swoją technologię, interfejs użytkownika oraz algorytmy, dążąc do jeszcze większej personalizacji i doskonalenia doświadczeń widzów. Funkcje takie jak „Play Something”, której zadaniem jest losowy dobór treści na podstawie historii oglądania i preferencji użytkownika, pokazują, jak daleko sięga zaangażowanie firmy w wykorzystanie technologii w celu usprawnienia procesu odkrywania i konsumpcji materiałów.

Dużym krokiem w strategii kontentowej Netflixa jest ekspansja na polu interaktywnych programów. Debiut „Black Mirror: Bandersnatch” w 2018 roku był istotnym krokiem, wprowadzającym interaktywność, która umożliwiła widzom podejmowanie decyzji za postaci, prowadząc do różnych ścieżek narracyjnych i wielu możliwych zakończeń. Ta inicjatywa znalazła kontynuację w kolejnym projekcie „You vs. Wild”, serialu survivalowego z Bearem Gryllsem w roli głównej, w którym to widzowie podejmują decyzje, by zakończyć misje w różnych środowiskach. Interaktywne treści łączą fascynująco elementy gier wideo i liniowej narracji, zapewniając angażujące i wciągające doświadczenia podczas oglądania.

 

Patrząc w przyszłość, Netflix dąży do utrzymania swojej konkurencyjnej przewagi na coraz bardziej zatłoczonym rynku streamingowym. Firma planuje zintensyfikować swoje inwestycje w oryginalne treści, zarówno pod względem ich objętości, jak i różnorodności. Uznanie sukcesu międzynarodowych produkcji oryginalnych, takich jak hiszpański „Dom z papieru” czy polski „Wiedźmin”, skłania Netflix do poszerzenia swojej biblioteki, prezentując historie z różnych zakątków świata i w różnych językach.

Firma planuje również eksplorować nowe formaty treści i technologie, takie jak rzeczywistość wirtualna (VR) i rzeczywistość rozszerzona (AR), aby jeszcze bardziej zwiększyć satysfakcję widzów. Co więcej, Netflix bada funkcje skierowane na społecznościowe doświadczenia związane z konsumpcją treści, takie jak „Watch Party”, co sygnalizuje zainteresowanie firmą stworzeniem więzi społecznych wokół jej produkcji.

Kluczowym wyzwaniem dla przyszłej strategii Netflixa jest znalezienie równowagi między wzrostem a rentownością. Firma zasugerowała, że chce stać się bardziej samofinansująca i mniej zależna od zadłużenia na produkcję treści. Poprzez zarządzanie kosztami produkcji i skupienie się na wzroście liczby subskrypcji, Netflix ma nadzieję podnieść swoją rentowność, jednocześnie kontynuując dostarczanie wysokiej jakości treści użytkownikom.

Polecamy przeczytać:

preview-brand-relevance-64751d218b260133242230.jpg

Strategia Brand Relevance, czyli jak zostać liderem na rynku

Czytaj

Na koniec pierwszego kwartału 2022 roku, Netflix szacował, że 100 milionów gospodarstw domowych na całym globie dzieli się hasłami do swoich kont z innymi użytkownikami. W marcu 2022 roku firma zaczęła wprowadzać opłaty za korzystanie przez dodatkowych użytkowników z kont w Chile, Peru i Kostaryce, co było próbą kontrolowania zjawiska dzielenia się dostępem do usługi. Po przetestowaniu funkcji w większej liczbie krajów uruchomiono funkcję „Profile Transfer”, mającą na celu zakończenie praktyki udostępniania kont.

W lipcu 2022 roku Netflix ogłosił nawiązanie współpracy z Microsoftem – celem partnerstwa było uruchomienie planu subskrypcji wspieranego reklamami. Nowo zaproponowana warstwa reklamowa nie przewiduje możliwości pobierania treści przez subskrybentów, w odróżnieniu od klasycznej wersji subskrypcji. Wspierana reklamami subskrypcja Netflixa wystartowała na rynku amerykańskim w listopadzie 2022 roku z 5,1% niedostępnymi tytułami w swojej bibliotece, wśród których znalazło się aż 60 produkcji własnych platformy.

Na początku 2023 roku Netflix zdecydował się na obniżenie cen subskrypcji w ponad 30 krajach na całym świecie, w celu przyciągnięcia większej liczby subskrybentów z tych regionów. Malezja, Indonezja, Tajlandia, Filipiny, Chorwacja, Wenezuela, Kenia i Iran znalazły się na liście krajów, w których koszt subskrypcji został obniżony. W tym samym czasie zaostrzono zasady dotyczące ochrony przed udostępnianiem haseł, rozszerzając je na Kanadę, Nową Zelandię, Portugalię i Hiszpanię. W maju 2023 roku, te środki zostały dodatkowo wprowadzone dla subskrybentów ze Stanów Zjednoczonych i Brazylii.

W kontekście ciągłej ewolucji rynku streamingowego, plany Netflixa odzwierciedlają jego zaangażowanie w utrzymanie pozycji lidera innowacji i satysfakcji widzów. Firma, która niegdyś zrewolucjonizowała tradycyjną branżę rozrywkową, stoi teraz przed wyzwaniem utrzymania się na czele rewolucji, którą pomogła stworzyć.

Chcesz otrzymać podsumowanie artykułów?

Jeden list z najlepszymi materiałami miesięcznie. Subskrybuj, aby niczego nie przegapić.
Dziękujemy za subskrypcję!
Powiązany kurs:
«Dyrektor operacyjny»
Biznes i zarządzanie
prowadzi Grzegorz Szaton
20 maja 5 sierpnia
Grzegorz Szaton